Dzieci u wojewody
Dużo uśmiechu, samych szóstek i wspaniałych wakacji życzył dzieciom wojewoda Grzegorz Banaś. Z okazji ich święta gościł w urzędzie uczniów z kilku szkół podstawowych z Kielc i Obic (gmina Morawica).
Dużo uśmiechu, samych szóstek i wspaniałych wakacji życzył dzieciom wojewoda Grzegorz Banaś. Z okazji ich święta gościł w urzędzie uczniów z kilku szkół podstawowych z Kielc i Obic (gmina Morawica).
Już na wstępie młodzi goście ze szkół podstawowych nr 11 i 19 w Kielcach bardzo ciepło przywitali wojewodę, który nie pozostając dłużny szybko zapoznał się z dziećmi. - Mam na imię Grzesiu
- przedstawił się. - Cieszę się, że przyszłyście dzisiaj do mnie. Jest mi bardzo miło. Życzę Wam dużo uśmiechu na co dzień, samych szóstek i piątek oraz wspaniałych wakacji pełnych niezapomnianych wrażeń -
mówił wojewoda Grzegorz Banaś.
Życzenia milusińskim złożył również Janusz Skibiński, świętokrzyski kurator oświaty. Wojewoda opowiadał gościom o swoich zadaniach i obowiązkach oraz o województwie. Po spotkaniu, zajadając słodycze, dzieci chwaliły swojego rozmówcę. - Bardzo sympatyczny i miły pan. Chciałybyśmy być w przyszłości wojewodami -
opowiadała Daria, Gracja i Asia ze Szkoły Podstawowej nr 11.
W Białogonie wojewoda odwiedził wychowanków Rodzinnego Domu Dziecka. Przekazał im rowery i słodycze. - Ciepło i miłość to największy skarb dla każdego dziecka. Dziękuję Wam za to, co robicie
- powiedział wojewoda. W domu Anny i Edwarda Zawieruchów, którzyprowadzą rodzinny dom dziecka mieszka ośmioro dzieci: pięć dziewczynek i trzech chłopców. - Sześć lat mieszkają, poznają się nawzajem oraz uczą się miłości -
opowiadał o rodzinnym życiu Edward Zawierucha. - Zapraszamy Pana wojewodę, aby dołączył do grona naszych przyjaciół - dodał na zakończenie wizyty. Dzieci opowiadały wojewodzie o swoich osiągnięciach, zainteresowaniach i pasjach.
Wicewojewoda Lech Janiszewski odwiedził wychowanków Domu Dziecka w Nagłowicach. Życzył im uśmiechu na co dzień i samych szczęśliwych chwil w życiu. Dzieci otrzymały w prezencie rowery i słodycze.