Dom dla repatriantów
Ponad 170 tysięcy złotych przekazał wojewoda świętokrzyski na remont kamienicy
Porozumienie między wojewodą a burmistrzem Kazimierzy Wielkiej, zostało podpisane 27 lipca tego roku. Już dzień później wojewoda Grzegorz Banaś wydał decyzję i przekazał gminie ponad 170 tysięcy złotych. - Jest to możliwe dzięki ustawie o repatriacji. Pomaga ona nie tylko repatriantom w pierwszych dniach ich powrotu do ojczyzny, ale także , poprzez możliwości finansowe, zachęca samorządy, aby zapraszały takie rodziny do siebie - wyjaśnia Anna Hanus z Wydziału Spraw Obywatelskich i Migracji Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach.
Wszystko zaczęło się w zeszłym roku, kiedy to burmistrz Kazimierzy Wielkiej zadecydował, że musi pomóc rodzinom, które po wojnie zostały zesłane za wschodnią granicę. - Nasz burmistrz jest wielkim patriotą i dlatego m.in. obiecał, że za swojej kadencji będzie jak najwięcej pomagał rodakom. Pojawiły się również ku temu możliwości prawne i finansowe - mówi Czesław Kowalski, sekretarz Miasta i Gminy Kazimierza Wielka. Aby uzyskać dotację, gmina musiała złożyć wniosek w urzędzie wojewódzkim, który trafił również do Urzędu ds. Repatriantów i Cudzoziemców. Ten wybrał dwie polskie rodziny, które będą mogły zamieszkać w swoim ojczystym kraju.
Burmistrz Kazimierzy Wielkiej w tym czasie przygotował mieszkania komunalne, wystarczyło je wyremontować. Wtedy wojewoda, korzystając z funduszy rządowych na ten cel, przekazał pieniądze na remont i wyposażenie. - To bardzo ważne aby stwarzać możliwości powrotu do kraju naszym rodakom, którzy przez splot wydarzeń historycznych latami musieli przebywać na obcej ziemi - powiedział wojewoda Grzegorz Banaś.
To pierwsza tego typu dotacja w naszym regionie .Obie rodziny sprowadzą się do Donatkowic już na przełomie sierpnia i września.