O rodzicielstwie zastępczym
Obradowała Świętokrzyska Koalicja na rzecz Rodzicielstwa Zastępczego. Celem spotkania było wypracowanie planu pracy na przyszły rok.
- Ta koalicja jest wyjątkowa w skali kraju, bo do jej prac zaprosiliśmy przedstawicieli wszystkich form działających w systemie opieki nad dzieckiem i rodziną. Uznaliśmy, że powinniśmy wspólnie działać na rzecz rodzicielstwa zastępczego - mówiła Renata Segiecińska, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Społecznej ŚUW.
Koalicja powstała w październiku tego roku. Wtedy też została zainicjowana przez wojewodę świętokrzyskiego Grzegorza Banasia kampania społeczna „Potrzebuję rodziców od zaraz". Ze statystyk wynika, że w województwie świętokrzyskim funkcjonuje 21 rodzinnych domów dziecka, w których przebywa 150 dzieci. W spokrewnionych rodzinach zastępczych, których jest 994, wychowuje się około 1300 dzieci. W 93 niespokrewnionych jest ich 124. Najmniej jest zawodowych rodzin zastępczych, bo tylko 11 w całym województwie, w tym 7 to pogotowia rodzinne, 1 rodzina specjalistyczna oraz 3 rodziny wielodzietne. Blisko 400 dzieci przebywa w 12 placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
- Coraz częściej mówi się o tym, że potrzeba więcej rodzinnych domach dziecka, które są najlepszą, ale i jednocześnie najtrudniejszą formą pomocy społecznej - podkreślała Renata Segiecińska. Przypomniała również o przygotowywanym projekcie ustawy o rodzicielstwie zastępczym. Podczas spotkania rozmawiano o systemie opieki nad dzieckiem i rodziną w oparciu o doświadczenia świętokrzyskich placówek. Organizatorem spotkania był Wydział Polityki Społecznej Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.